Nowe badanie sugeruje, że głównym czynnikiem decydującym o tym, czy dana osoba zostanie artystą, jest majątek jej rodziny.
Artykuł zatytułowany „Początki kreatywności: przypadek sztuki w Stanach Zjednoczonych od 1850 roku”opublikował w lutym Karol Jan Borowiecki, profesor ekonomii na Uniwersytecie Południowej Danii. Opiera się na danych ze spisu ludności przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych od 1850 r. i porównuje pochodzenie społeczno-ekonomiczne oraz lokalizację geograficzną respondentów, którzy określili się jako artyści, muzycy, autorzy, aktorzy lub inni twórcy, z osobami pracującymi w innych dziedzinach .
Według badania na każde 10 000 dolarów dodatkowego dochodu rodziny prawdopodobieństwo podjęcia kreatywnego zajęcia jest o około dwa procent większe. Na przykład dochód rodziny wynoszący 100 000 dolarów zwiększa dwukrotnie prawdopodobieństwo, że osoba z tej grupy zostanie artystą w porównaniu do osoby pochodzącej z rodziny zarabiającej 50 000 dolarów. Jeśli rodzina zarabia milion dolarów rocznie, prawdopodobieństwo, że jej członek zajmie się sztuką, jest dziesięć razy większe, niż gdyby zarabiała zaledwie 100 000 dolarów.
Z badania wynika również, że roczny dochód artystów amerykańskich jest zazwyczaj niższy od średniej dla tego kraju. To ma sens: jeśli można polegać na wsparciu rodziny, łatwiej jest wejść na mniej lukratywną finansowo dziedzinę. W badaniu wykorzystano roczny dochód rodziny w oparciu o całkowity dochód przed opodatkowaniem, w tym dochód niepracujący.
Na podstawie tych danych Borowiecki stwierdził także, że począwszy od 1890 r. nastąpił wzrost liczby kobiet pracujących w zawodach twórczych. Trend ten utrzymuje się do dnia dzisiejszego, zwłaszcza w przypadku muzyków, a następnie autorów, artystów wizualnych i aktorów. Ogółem kobiety pracują w sztuce o 18 procent częściej niż mężczyźni.
„Wyniki te podważają obiegowy pogląd, że sztuka jest domeną głównie mężczyzn” – powiedział BorowieckiHiperalergiczny. Jednakże „w sztuce, zwłaszcza w sztukach wizualnych i literaturze, nadal jest mniej osób rasy innej niż biała, niż w jakimkolwiek innym zawodzie”.
Według najnowszego spisu ludności przeprowadzonego w USA w 2010 r. odsetek mniejszości zajmujących się tą dziedziną wzrósł do 20 procent w porównaniu z zaledwie dwoma procentami w 1850 r. Wzrost liczby artystów rasy innej niż biała był najbardziej zauważalny w ciągu ostatnich 50 lat. Dochody rodziny prawdopodobnie odgrywają rolę w tej dysproporcji, ponieważ rodziny białe mają średnio znacznie wyższy średni dochód niż rodziny czarne lub latynoskie.
W artykule stwierdzono również, że twórcy zwykle skupiają się na obszarach o ugruntowanej pozycji artystycznej. Miastem z największą liczbą artystów był Nowy Jork, a następnie Boston, Chicago, Los Angeles i San Francisco.
PodążaćWiadomości z Artnetuna Facebooku: